Zlot Śniących 2023
28-30 lipca
Relacja ze spotkania
Co wydarzyło się na Zlocie Śniących?
Nad rzeką Liwiec spotkała się społeczność śniacych by wspólnie celebrować nasze śnienie!
Zupełnie niesamowite było to, że udało nam się połączyć nasze sny i stworzyć jedną uzdrawiającą historię. To opowieść o bardzo zmęczonych dziewczynkach niosących cudze ciężary, które doszły do głębokiej otchłani i…
A właściwie ta historia sama się wyłoniła! Chcesz posłuchać jak to się stało?
Otwieramy Drzwi do Śnienia
Otóż Zlot zaczyna się w piątek wieczorem – razem Otwieramy Drzwi do Śnienia i zapraszamy sny. Pomagają nam melodie ułożone przez Natalię Samborską (ukłony i podziękowania) do zaproponowanych przeze mnie, prostych fraz.
Otwieramy drzwi do Śnienia, otwieramy drzwi do snów.
I druga, kiedy już drzwi zostały otwarte, kiedy każdy z nas stał się otwartymi drzwiami dla snów, a Natalia na klarnecie gra rzekę snów – rozedrganą, pełną mocy.
Jestem otwartymi Drzwiami, płynie rzeka snów.
5 kręgów snów
W sobotę rano spotykamy się w 5 kręgach 5 żywiołów, by dawać i przyjmować sny. Kręgi prowadzi pięć wspaniałych śniących: Anna Bolewska (przestrzeń) , Ewelina Gawenda (ziemia), Małgosia Adela Michaluk (woda), Marta Tyszko (ogień), Olga Szkolnicka (powietrze).
Wracamy do dużego kręgu po południu i dzielimy się snami i odkryciami z 5 kręgów. Jakie są ciekawe! Ogień przynosi nam instrukcję jak rozpalać wewnętrzny ogień (w punktach!), Powietrze przypomina o połączeniu z głębiną, która zasila, Ziemia o prawie do tego, by czasem nie wiedzieć i nie musieć. Każdy krąg, każdy żywioł ma swoje jakości i tematy, swoje pytania i działania, które przynosi i się nimi dzieli.
Wejście w wizje
I kiedy myślę, że teraz wejdziemy w taniec i ruch, będziemy razem tańczyć postaci z naszych snów, wszyscy rozkładają się na podłodze, podkładają pod głowy poduszki, otulają kocykami i patrzą na mnie wyczekująco.
Co mogę zrobić w tej sytuacji? Biorę bęben i zapraszam sny. I pozwalam, żeby one mnie poprowadziły. Te sny, które daliśmy zaczynają się łączyć, przeplatać, tworzą jeden wspólny, senny świat.
Podążam za nimi, opowiadam je, a leżące osoby podążają za bębnem, za moim głosem, za naszymi snami. Wyłaniamy się z tego doświadczenia rozluźnieni, nakarmieni energią śnienia.
Po kręgu wędruje kamień śnienia: która postać, historia, temat jest dla ciebie najważniejszy? Co najbardziej przyciąga, porusza, widziałaś go jasno i klarownie? Zapisuję odpowiedzi i tak wyłania się 9 jakości, które będziemy ożywiać, z których powstanie wspólna historia.
Wspólne ożywianie snów
Niedziela. Jeszcze trwają spotkania w małych grupach, przygotowania rekwizytów, ostatnie próby piosenek. I oto spotykamy się na okrągłej scenie, wśród drzew i historia zaczyna się.
Oto nasza historia:
Oto istnieje kosmiczna pustka, wielka, ciemna otchłań, otwarta i przyjmująca. (Na scenę wychodzą dwie kobiety, które zajmują miejsce otchłani, i wyrażają ją dźwiękiem). W tej otchłani ukryte – zamknięte są skarby, żywe skarby- kobiety skarby. (Na scenę wkraczająkobiety – skarby…) Te jakości, których się wstydzimy, albo boimy się, że świat uzna nas za wariatki, twórcze, cenne ale… ukryte. Nad tą otchłanią, w korzeniach drzewa życia stoi dom Przodków i Przodkiń. Przodkinie zajmują swoje miejsca i śpiewają swoją pieśń, wołają, zapraszają do Domu. Skarby śpiewają swoją pieśń, pełną tęsknoty za wolnością.
W Domu Przodków są różne magiczne miejsca. Stoi tu szafa – anihilator, co do niej włożysz – znika, przemija by już więcej nie powrócić. Jest tu pokój: NIC NIE MUSZĘ, który śpiewa Dzisiaj jestem muszlą, muszle nic nie muszą!
Płonie ogień transformacji. Tańczą go kobiety, które zajęły miejsce ognia, ale też my wszyscy w odpowiedzi tańczymy i śpiewamy ten ogień, te skarby, tą otchłań.
Tak się zdarzyło, że są też w tej krainie dziewczynki- zmęczone, umordowane dźwiganiem cudzych ciężarów – emocji rodziców i ich lęków, cudzych spraw. Przez długi czas brały odpowiedzialność, brały na siebie i teraz, przygięte do ziemi, nie wiedzą co z tym ciężarem zrobić.
Wyruszają zatem w drogę, idą, powoli, krok za krokiem. Nasłuchują, w ziemię się wpatrują. Aż co to? słychać zapraszającą pieśń Przodkiń…doszły do Domu! Przodkinie je witają, a Szafa – anihilator już czeka… Czy jesteś gotowa by oddać stare ciężary? Czy też, jak powiedział jeden z uczestników zlotu, przerażony: co ta kobieta/ten sen mi proponuje? Tak oddać stare problemy, stare obciążenia i one mi znikną??
Dziewczynki wybierają przemianę. W ogniu transformacji zrzucają starą skórę. Lekkie, bez obciążeń, mogą zanurkować w głębinę, uwolnić skarby. Wpływa wielka fala, śpiewa swoją pieśń, na tej fali, do jawy, na powierzchnię płyną sny…płyną skarby ze snów…
A my jeszcze stajemy się na chwilę spiralą i każdy może wyjść z jej centrum z tym nowym,ze skarbem, którym jest, który wybiera, który wypuszcza do świata…
Ceremonia Dawania Snów
Zlot kończymy kręgiem w rzece. Tu obdarowujemy się obrazami ze snów, przekazami ze snów. Na dobrą drogę, na dobry czas.
Czy jeszcze kiedyś zorganizuję Zlot Śniących? Tego nie wiem. To duże przedsięwzięcie. To zależy, czy wy będziecie go potrzebować.
Moc ożywiania snów
Ale nie chcę czekać z ożywianiem snów do kolejnego Zlotu.
Czy też chcesz ożywić swój sen? Jeśli tak, to zapraszam Cię na warsztat!
Jeśli chciałabyś spróbować ożywiania snów, to zapraszam Cię na warsztat. Tą samą technikę obcowania ze snami użyjemy na warsztacie, tylko będziemy ożywiać pojedyncze sny uczestniczek.To znaczy, że możesz dostać niesamowite wsparcie całego kręgu, mnóstwo życzliwości i twórcze moce dla Ciebie i Twojego snu! Dla Twojej transformacji, dla Twoich skarbów.
Kiedy wspólnie ożywiamy sny, to wracamy do ich uzdrawiającej energii na jawie. Dajemy jej uwagę, głos,ciało i w ten sposób poznajemy i wypuszczamy skarby ze snów – z nas – do jawy. Dlatego będę ożywiać sny na warsztatach.
Śniące, które nas prowadziły! Dziękujemy!
Natalia Miłuńska
Śniąca, która wyśniła Zlot!
Poprowadziłam piątkową ceremonię otwierania Drzwi do Śnienia, sobotnią podróż wizyjną przy dżwiękach bębna a w szczególności, w niedzielę, Ożywianie Snów – tkanie wspólnej historii.
Ten moment, kiedy sny się łączą, kiedy opowiadamy całymi sobą wspólną historię, kiedy uwalniamy skarby naszego śnienia do jawy – to dla mnie wielka radość!
Olga Szkolnicka
Na Zlocie poprowadziłam Krąg Snów powietrza i zajmowałam się sprawami organizacyjnymi.
Prowadzę kręgi snów w Opolu i czasem dam się zaprosić gdzieś wyjazdowo. Często śni mi się wielka fala i mosty. W kręgach snów najbardziej lubię moment odkrywania połączenia i synchroniczności między snem a jawą.
Małgorzata Michaluk – Kobieta w Zmianie
Śnię połączenie, ocean i wędrówki pomiędzy światami. Uwielbiam zanurzać się w śnieniu, ożywiać sny, i czuć je całą sobą. Śnienie rozumiem jako twórczy proces, który wspiera nas w przemijaniu starego i tworzeniu nowego na jawie.
Prowadzę kręgi snów on-line i na żywo. Na zlocie poprowadzę krąg snów. 🦇🦇🦇
Marta Tyszko
Sny są istotną częścią mojego życia prywatnego i zawodowego. Śnię ogień, złoto i twórczą moc macicy. Co wyśnię, urzeczywistniam na jawie. Wspieram innych w odkrywaniu języka ich snów.
Na Zlocie poprowadzę Krąg Snów.
Ania Bolewska
Od jesieni 2020 roku uczę się sztuki śnienia od Natalii Miłuńskiej. Prowadzę kręgi snów w Warszawie – to wydarzenia zarówno pojedyncze, jak i cykle spotkań.
Sny to dla mnie bardzo ważna sfera połączeń i przekazów, które wspierają mnie w życiu. To tajemnica, której nie chcę i nie umiem wyjaśnić, a równocześnie mam okazję ją poczuć na głębokim poziomie. Doświadczyć jej, gdy racjonalny umysł śpi.
Ciekawi mnie integrowanie snów w ciele, przyzywanie i transformowanie ich na jawie np. w trakcie medytacji. Często ponownie spotykam się z postaciami i emocjami ze snów, aby odnajdywać z nimi połączenia w tkance rzeczywistości.
Fascynuje mnie symbolika śnienia, jego nieoczywiste poczucie humoru, język i logika. Ruch, który zataczają sny. Mądrość, którą wnoszą. Rozmowy, które ze sobą prowadzą w kręgu.
Za każdym razem budzą moją dziecięcą ciekawość. Radość sprawia mi poznawanie innych śniących, wspieranie w śnieniu i zachęcanie do rozwijania swoich wizji.
Ewelina Maria Gawenda
Jestem Śniącą od kiedy tylko pamiętam, a także psycholożką i psychoterapeutką w trakcie całościowego szkolenia psychoterapeutycznego organizowanego przez Polskie Towarzystwo Psychologii Analitycznej. W Białymstoku prowadzę Gabinet Psychoterapii i Pracy ze Snami „Siedem Źródeł”.
W swoich snach spotykam przewodników, tych zwierzęcych jak i ludzkich, doświadczam uzdrowienia, otrzymuję jasne przekazy. Śnię również sny codzienne i psychologiczne. Uwielbiam rozwijać i pogłębiać śny w wyobraźni, gdzie w stanie głębokiego relaksu doprowadzam do końca pourywane wątki, poszukuję odpowiedzi na zadane pytania, eksploruję…
Na Zlocie poprowadzę Krąg Snów.